Pierwszy dzwonek w Białymstoku

Jak co roku we wrześniu rozpoczyna się czas wytężonej pracy szarych komórek po obu stronach biurka. Uczniowie i nauczyciele przez najbliższe dziesięć miesięcy zmagać się będą ze sobą, a przy okazji z ogromem wiedzy, jaki jedni muszą przyswoić, a drudzy w umiejętny sposób "sprzedać". Pierwszego września pierwszy dzwonek wzywa jednak najczęściej na uroczyste rozpoczęcia tego twórczego procesu. Tak było i w Białymstoku, gdzie miała miejsce Wojewódzka i zarazem Miejska Inauguracja Roku Szkolnego 2011/2012. W uroczystości tej uczestniczył proboszcz-administrator białostockiej parafii ks. Tomasz Wigłasz. Uroczystości zakończyło ewangelickie nabożeństwo 4 września, gdzie, jak zwykle zresztą, za dzwonek sięgnęli najmłodsi. Jego dźwiękiem wezwali wszystkich na nabożeństwo. A w pierwszej jego części sami wystąpili przypominając kto stworzył fruwające ptaszki i inne sprawy pod niebem. Po modlitwie i błogosławieństwie szkółkowicze udali się do swojego pokoju. Tam, już we własnym gronie, rozpoczęli na dobre nowy rok szkółkowy. Przez wakacje przecież "na szkółki" nie wypadało chodzić! Nasi najmłodsi jednak i na to znaleźli sposób uczestnicząc każdej niedzieli w "spotkaniach wakacyjnych". Ostatecznie czy wakacje, czy nie, dobrze jest razem poznawać Pana Boga. Ale wracając do nowego szkółkowego roku. Zapowiada się wiele atrakcji. Trzeba będzie pomóc Ludowi Bożemu zająć Kanaan. Zajrzeć do Betlejem i oczywiście co nieco z tego opowiedzieć dorosłym (ostatecznie nie wiadomo na ile na swoich "szkółkach" wszystko właściwie rozumieją). Potem koniecznie przygotować kolejny Seder i przy okazji dowiedzieć się czegoś nowego o Baranku Bożym... aż trudno się doczekać kolejnego dzwonka...

Rocznica Wybuch II Wojny Światowej w Białymstoku

Pierwszego września przypada kolejna rocznica wybuchu II Wojny Światowej. Jak co roku upamiętniając to wydarzenie Białostoczczanie spotykali się pod Pomnikiem Obrońców Białegostoku 1939 roku. Na tegoroczne obchody położyły się cieniem wydarzenia, jakie miały miejsce końcem sierpnia na Podlasiu. Zdewastowano Synagogę w Orli i Pomnik w Jedwabnem, podpalono Centrum Muzułmańskie w Białymstoku, zamalowano litewskie napisy w Puńsku. Kapelan Ewangelickiego Duszpasterstwa Wojskowego i proboszcz-administrator białostockiej parafii ks. kpt. Tomasz Wigłasz odniósł się do tych wydarzeń opierając modlitwę na słowach Pisma Świętego: Przychodnia nie uciskaj, sami bowiem wiecie, jak się czuje przychodzeń; wszak byliście przychodniami w ziemi egipskiej (2 Mż 23,9). Ks Wigłasz powiedział m.in.: "Stoimy dziś w miejscu które każe pamiętać czym kończy się stawianie znaków równości pomiędzy miłością Ojczyzny a nienawiścią względem innych (...) z pokorą prosimy Cię Wszechmocny Panie ucz nas stale rozdzielać jedno od drugiego (.) ucz nas miłości, właśnie dlatego, że sami nienawiści dostąpiliśmy".

Marsz Jedności w Białymstoku

W odpowiedzi na wydarzenia, jakie miały miejsce końcem sierpnia na Podlasiu (zdewastowano Synagogę w Orli i Pomnik w Jedwabnem, podpalono Centrum Muzułmańskie w Białymstoku, zamalowano litewskie napisy w Puńsku) zorganizowany został w Białymstoku Marsz Jedności. W niedzielę 4 września wielu białostoczan wyszło, by zamanifestować swój sprzeciw wobec tego typu aktom przemocy. Wśród tłumu nie zabrakło i ewangelików. O normalność w relacjach sąsiedzkich i wzajemny szacunek w swojej Małej Ojczyźnie modlili się także podczas dopołudniowego nabożeństwa.

XTW